“Ja goryl, Ty człowiek” – z wizytą w Teatrze Lalki i Aktora
Po długiej i (mamy nadzieję) udanej zimowej sesji egzaminacyjnej, wkraczamy z nową energią w kolejny semestr, który część studentek i studentów naszej Katedry rozpoczęła w nietypowy, aczkolwiek niezwykle przyjemny sposób. W pierwszy dzień semestru letniego, 1 marca studentki i studenci II roku Designu i komunikacji społecznej i II roku Socjologii razem z – dr Magdaleną Piejko-Płonką, Marcinem Deutschmannem i Clarą Kleininger-Wanik mieli okazję zobaczyć spektakl pt. „Ja goryl, Ty człowiek”, który jest częścią repertuaru Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. Sztuka, którą wyreżyserował Marek Zákostelecký, inspirowana jest prawdziwą historią gorylicy Koko, którą nauczono posługiwać się językiem migowym dzięki czemu mogła porozumiewać się z człowiekiem. Podaje się, że żyjąca w słonecznej Kalifornii gorylica, w trackie swojego życia opanowała około 1000 znaków amerykańskiego języka migowego i rozumiała 2000 słów w języku angielskim. Spotkania ludzi ze zwierzętami były tematem zajęć realizowanych w semestrze zimowym, wybór akurat tego spektaklu nie był więc przypadkowy.
Spektakl przedstawia historię niezwykłej więzi, jaka tworzy się pomiędzy gorylicą Koko, a jej opiekunką, psycholożką zwierząt Francine Patterson (w spektaklu Jenny), w której rolę wcieliła się Karolina Gorzkowska. Co piękne – w historii tej człowiek i zwierzę naprawdę odnajdują wspólny język – jest to język migowy, który stał się główną formą komunikacji gorylicy Koko z otoczeniem i sprawił, że jej relacja z człowiekiem stała się o wiele głębsza i z pewnością nietuzinkowa. Niestety używanie języka migowego utrudniło Koko nawiązanie relacji z przedstawicielami jej własnego gatunku, przez co nie doczekała się potomstwa. Sztuka przedstawia historię Koko w lekki i zabawny sposób jednak nie zabrakło w niej poruszających momentów, które wielu z oglądających poruszyły do łez. „Ja goryl, Ty człowiek” jest również opowieścią, która skłania widza do refleksji nad tym jak ludzie postrzegają i traktują zwierzęta. Czy naprawdę próbują je zrozumieć i akceptują odmienność ich sposobów komunikacji? A może także tutaj pojawia się wątek dominacji człowieka nad innymi gatunkami oraz założenie, że tylko ludzkie sposoby porozumiewania są najlepszą metodą komunikacji?
Po spektaklu studenci i studentki spotkali się z grającą główną rolę – Karoliną Gorzkowską. Podczas rozmowy poznali szczegóły powstawania sztuki, a także odczucia aktorki związne z rolą Jenny i samą historią gorylicy Koko. Inspirując się przekazem spektaklu poruszony został temat relacji człowieka ze zwierzęciem, a także wywiązała się rozmowa, w której uczestnicy spotkania podzielili się refleksjami nad sytuacją Koko, nad jej życiem w organizacji The Gorilla Foundation, czyli miejscu, gdzie Koko spędziła swoje życie odcięta od swojego naturalnego otoczenia. To właśnie język migowy stanowi istotną część historii życia Koko, a tym samym również całego przedstawienia, dlatego Karolina Gorzkowska z pasją opowiedziała o tym jak od podstaw uczyła się języka migowego i o tym, w jakim stopniu było to dla niej i całego zespołu aktorskiego wyzwanie, ale zarazem wyjątkowa możliwość obcowania z językiem, którym nie posługują się na co dzień. Studenci i wykładowcy poznali także wiele szczegółów dotyczących kulis spektaklu takich jak np. kwestie techniczne powstawania niektórych elementów sztuki teatralnej, ale także szczegółów z życia aktorki, która opowiedziała o swoich przeżyciach i odczuciach związanych z występami na deskach teatru. Jednak co najważniejsze – studenci i studentki mogli zobaczyć z bliska, dotknąć i animować lalkę gorylicy Koko, co na pewno jeszcze bardziej zbliżyło ich do tej zwierzęcej bohaterki.
Tekst: Emilia Czyrny, studentka II roku Designu i komunikacji społecznej
Zdjęcia: Clara Kleininger-Wanik